Od teraz będę pisała z moją przyjaciółką Maryśką!
Zajęłam miejsce na moim łóżku, natomiast German zasiadł na
fotelu obok nocnej szafki. Zapanowała niezręczna cisza, którą przerwał German.
-Przepraszam, ale pamiętasz może, co wydarzyło się
poprzedniej nocy? - Zapytał
-Widzę, że nie tylko ja za dużo wypiłam - zachichotałam na
rozluźnienie sytuacji
-Tak...Wcześnie rano się przebudziłem i byłaś ze mną w łóżku
a dwie godziny później ciebie już nie było...
Zarumieniłam się na samą myśl, że mógł mnie widzieć nagą jak
był trzeźwy i szybko zmieniłam temat.
-Wiesz a co z tymi książkami? - Wypaliłam
-Leżą na stoliczku w biblioteczce i czekają na ciebie -
uśmiechnął się
-Dobrze, wpadnę po nie dzisiaj. Mam ochotę na jakąś ciekawą
lekturę - westchnęłam sama z siebie
Nie wiedziałam, co dalej mam mówić.
-No nic to przyjdź po nie później będą czekać na ciebie a na
mnie już czas! Do zobaczenia na kolacji! - Pożegnał się i delikatnie zamknął
drzwi za sobą.
Odetchnęłam z ulgą, że nasza rozmowa szybko się zaczęła i
szybko się skończyła. Myślałam, że nasz rozmowa będzie gorsza, zresztą, co ja
mam się przejmować było minęło...
Popatrzyłam na
zegarek, który wskazywał godzinę siedemnastą, oznaczało to, że za godzinę jest
kolacja. Co ja przez tą godzinę zrobię?.. Nagle przypomniało mi się, że
Violetta miała porozmawiać z Leonem i od razu poszłam do jej pokoju. Delikatnie
zapukała.
-Proszę! - Powiedziała po cichu dziewczyna
-Cześć Violu - przywitałam się ściskając nastolatkę
-Witaj Angie!
-I jak z Leonem? Pogodziliście się? - Wypytywałam
natarczywie
-Tak, nie było łatwo, ale jakoś poszło - uśmiechnęła się
radośnie
Jej uśmiech zawsze sprawiał, że i ja się uśmiechnęłam. Nie
spodziewanie usłyszałam pytanie, którego bardzo się bałam:
-Angie, czemu wczesnym porankiem wychodziłaś z sypialni taty?
I co ja jej mam od powiedzieć,, Za dużo wypiłam i tyle, nie wiem,
co się działo?!’’ Nie, nie ona ma zaledwie 16 lat.
-Byłam u niego, bo... Zapomniałam zabrać... Telefonu, tak telefonu!
- Odparłam przekonująco
-Aha... - Zatwierdziła ironicznie moją wymówkę
Tak bardzo nie lubię ją okłamywać, ale czasem muszę nie mam
wyboru.
Puk, puk!
-Proszę! - Krzyknęła Violetta i razem spojrzałyśmy na drzwi,
gdzie pojawił się German.
-Cześć córciu! - Powitał córkę - Ja właściwie do ciebie
Angie, to przyjdziesz po....
-Tak, tak już idę - darłam się, aby nie dokończył zdania, bo
wtedy moje kłamstwo wyszłoby na jaw
Zamknęłam szybko drzwi za sobą i skierowałam się z Germanem
ku jego sypialnie. Gdy weszliśmy do wielkiego pomieszczenia zaczęłam czuć
dreszcze. Od wczoraj ten pokój zaczął mnie przerażać. Poszłam za Germanem i
weszłam do biblioteki gdzie na stole znalazłam duży stos książek, które sobie
wybrałam na pierwszy plan do przeczytania. Chciałam zabrać wszystkie książki na
raz, ale się nie zabrałam, musiałabym mieć jeszcze, co najmniej 2 ręce.
-Pomogę ci Angie - zaproponował mój szwagier
Odpowiedź ujęłam mu moim uśmiechem. Wzięłam do ręki jedną
książkę a on zabrał całą resztę. Trochę się zdziwiłam myślałam, że nie ma tak
dobrej kondycji.
Idąc korytarzem ze swojego pokoju wyszła Viola.
-Dużo czytasz! - Zaśmiała się i poszła w kierunku drzwi
-Muszę jej przyznać prawdę! - Stwierdził mój pracodawca
Kiedy weszliśmy do mojego pokoju ujrzałam torebkę prezentową?
Wypakowałam ją na oczach Germana. Zdziwiłam się wyjmując pudełko a w pudełku była
książką p.t,, Z muzyką na Ty''. Otworzyłam książkę, z której wypadła mała karteczka,
na której pisało.
Przemyślałem wszystko,
Spotkajmy się w naszym
Ulubionym miejscu o 17.30!
Pablo
Ucieszyłam się na myśl, że się pogodzę z moim przyjacielem.
Wybiegłam z pokoju, jak z torpedy. Po dotarciu na miejsce przypomniałam sobie o
Germanie, którego zostawiłam samego w moim pokoju z książkami w ręce.
***
Przepraszamy, że taki króciutki. W notesie wydawał się dłuższy !
Następny będzie lepszy !
Pozdrawiamy :
K&M ♥
K= Klara
M= Maryśka
Świetny!!
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać kolejnego rozdziału.
Masz na imię Klara?
Oooo.. Jak ładnie *__* Też chcę ładne imię !
Witam Twoją koleżankę na Bloggerze! :)
Weny,dziewczyny! ;**
Kaa.
Dziękujemy !
UsuńTak mam na imię Klara po prababci ...
Super rozdział czekam na next
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba! Jeden z lepszych (oczywiście te ,które czytałam) CZekam na następny!!!
OdpowiedzUsuńhttp://violettadisneypoland.blogspot.com/
Superowy rozdział
OdpowiedzUsuńczekam na next i zapraszam do mnie
lovestory-of-angie.blogspot.com
I love this blog. Its fantastic:) Germangie is turę love<3
OdpowiedzUsuń