Nagle poczułam..... pchnięcie i ból. Po chwili powróciłam do rzeczywistości. Nie leżałam pod autem, tylko w objęciach Germana.
-Angie, nic ci nie jest ? - powiedział leżąc na jezdni a ja na nim
-Nie... - powiedziałam i zaczęłam płakać
-Kochanie wstańmy lepiej... - podał mi dłoń i boje wstaliśmy
Rzuciłam mu się w ramiona. Nie chciałam go puścić.
-Dziękuje - wyjąkałam
-Angie, wracajmy do domu. Na pewno jesteś zmęczona i głodna.
-Dobrze
Postawiłam jeden krok, ale nogi miałam jak z galarety, uginały mi się.
-Angie, dasz radę iść ? - zapytał patrząc na mnie
-Nie...
German wziął mnie na ręce. I przez całą drogę niósł. W jego ramionach czułam się bezpiecznie. Szliśmy 30 minut. Gdy dotarliśmy do domu, Violetta, Olga i Ramallo szukali nas po całym domu.
-Dasz radę stanąć ? - zapytał niepewnie
-Tak, dziękuje ! - powiedziałam i pocałowałam go w policzek
-Tato, Angie ! Gdzie wyście byli ? - mówiła Violetta, która widocznie zamartwiała się o naszą nieobecność
-Angie, by auto przejechało - powiedział przejęty German
-Ale nic mi nie jest - oznajmiłam domownikom
-Powinnaś odpocząć - doradził mi
-Nie, wszystko jest, w porządku, poza tym o 15.00 mam wizytę u ginekologa.
-Angie to w takim razie, do wizyty masz 7 godzin i możesz odpocząć ! - dopowiedziała Violetta
-Ah... najwidoczniej wszyscy wiedzą co jest dla mnie najlepsze ! - powiedziałam sarkazmem i skierowałam się do naszej sypialni
Siedziałam tam i się nudziłam. Wydarzenia z przed godziny były dla mnie szokujące, ale szybko poprawił mi się humor, gdy pomyślałam o moim śnie.
-Księżniczko, przyniosłem ci śniadanie ! - powiedział mój przyszły mąż kładąc mi na kolanach tace
-Dziękuje, ale mogliście mnie zawołać - odparłam smarując naleśnika dżemem truskawkowym
-Smacznego ! - powiedział
-German a kiedy im powiemy, że się zaręczyliśmy ? - zapytałam
-Może dzisiaj na kolacji ? - zaproponował
Pokiwałam głową na znak, że się zgadzam i zabrałam się do jedzenia. Po skończonym posiłku poszłam się odświeżyć. Wzięłam szybki prysznic. Ubrałam zwiewną bluzkę, dżinsy. Związałam moje włosy w koka i zrobiłam sobie lekki makijaż. Zeszłam po schodach w dół, gdzie zastałam mojego partnera.
-Angie, jedziemy ? - zapytał
-Tak - uśmiechnęłam się
Wzięłam jeszcze torebkę wiszącą na haku w przedpokoju i wyszliśmy. Wsiedliśmy do czarnego auta.
-Myślisz, że poznamy już płeć ? - zapytał German obracając kierownicę do skręcenia w lewo
-Wiesz to 5 miesiąc, więc raczej tak, ale teraz już patrz na drogę miśku ! - powiedziałam mu, gdy kątem oka popatrzył na mnie
Reszta drogi minęła w ciszy, no prawi ciszy. Słychać było tylko, ciche radio.
-Dzisiaj w Buenos-Aires możliwe są opady deszczu i burza. Zaradzamy nigdzie nie wychodzić - powiedziała radiowa pogodynka, którą właśnie wyłączył German
-Jesteśmy ! - odparł
Wysiadłam z samochodu i udaliśmy się w stronę poczekalni, gdzie usiedliśmy i czekaliśmy na swoją kolej. Po 10 minutach wypadła nasza kolej i pielęgniarka mnie zawołała.
-Pani Angeles Saramego - powiedziała
Wstałam z siedziska i udałam się z moim Germusiem do gabinetu lekarki.
-Angie ! - przywitała się ze mną, najwyraźniej dobrze mnie zapamiętała, jak pojawiłam się tu pierwszy raz
-Cześć ! - powiedziałam uśmiechając się
-To jest zapewne szczęśliwy tatuś, któremu parę miesięcy temu bałaś się powiedzieć o ciąży ? - zapytała
-Tak a teraz jesteśmy szczęśliwi i zaręczyliśmy się ! - powiedział German
-Dobrze gratuluję wam, ale nie przedłużając wizyty i nie powiększając kolejki, przejdźmy do badania USG.
-Okey - powiedziałam
Położyłam się w wygodnej pozycji i po chwili poczułam zimny żel, który lekarka szybko rozsmarowała. German uważnie przypatrywał się monitorowi, na którym po chwili pojawiły się biało-czarne kropki, kreski... Przejeżdżając dżojstikiem moja koleżanka zapytała ważne dla nas pytanie.
-Chcecie poznać płeć ?
W tym samym czasie z Germim wypowiedzieliśmy :
-Tak !
-No to gratuluje będziecie mieli...
***
SYN CZY CÓRKA ? Piszcie w komciach ! Większość zdecyduje ! (Myślałyśmy o synu, wszędzie jest córka, ale wy decydujecie :-) Tylko anonimki nie spamujcie co minutkę ! *.*)
O co chodzi z pogodą ? - dowiecie się w nextcie
Widzicie nie zabiliśmy jej ! Mamy dobre ♥
Klara & Oliwia :***
PS
Dziękujemy za 10000 wyświetleń ! Na prawdę nie spodziewałyśmy się ! Jak zakładałam bloga, to myślałam, że nigdy tyle nie osiągnę ! Zaskoczyliście mnie ! To wszystko dzięki Wam ! Jeszcze raz Wam dziękujemy i zapraszamy jutro na nowy rozdział, jak będzie dużo komentarzy to jutro nie pojawi się 1 rozdział a 2 !
Klara~Oliwia :***
-Angie, nic ci nie jest ? - powiedział leżąc na jezdni a ja na nim
-Nie... - powiedziałam i zaczęłam płakać
-Kochanie wstańmy lepiej... - podał mi dłoń i boje wstaliśmy
Rzuciłam mu się w ramiona. Nie chciałam go puścić.
-Dziękuje - wyjąkałam
-Angie, wracajmy do domu. Na pewno jesteś zmęczona i głodna.
-Dobrze
Postawiłam jeden krok, ale nogi miałam jak z galarety, uginały mi się.
-Angie, dasz radę iść ? - zapytał patrząc na mnie
-Nie...
German wziął mnie na ręce. I przez całą drogę niósł. W jego ramionach czułam się bezpiecznie. Szliśmy 30 minut. Gdy dotarliśmy do domu, Violetta, Olga i Ramallo szukali nas po całym domu.
-Dasz radę stanąć ? - zapytał niepewnie
-Tak, dziękuje ! - powiedziałam i pocałowałam go w policzek
-Tato, Angie ! Gdzie wyście byli ? - mówiła Violetta, która widocznie zamartwiała się o naszą nieobecność
-Angie, by auto przejechało - powiedział przejęty German
-Ale nic mi nie jest - oznajmiłam domownikom
-Powinnaś odpocząć - doradził mi
-Nie, wszystko jest, w porządku, poza tym o 15.00 mam wizytę u ginekologa.
-Angie to w takim razie, do wizyty masz 7 godzin i możesz odpocząć ! - dopowiedziała Violetta
-Ah... najwidoczniej wszyscy wiedzą co jest dla mnie najlepsze ! - powiedziałam sarkazmem i skierowałam się do naszej sypialni
Siedziałam tam i się nudziłam. Wydarzenia z przed godziny były dla mnie szokujące, ale szybko poprawił mi się humor, gdy pomyślałam o moim śnie.
-Księżniczko, przyniosłem ci śniadanie ! - powiedział mój przyszły mąż kładąc mi na kolanach tace
-Dziękuje, ale mogliście mnie zawołać - odparłam smarując naleśnika dżemem truskawkowym
-Smacznego ! - powiedział
-German a kiedy im powiemy, że się zaręczyliśmy ? - zapytałam
-Może dzisiaj na kolacji ? - zaproponował
Pokiwałam głową na znak, że się zgadzam i zabrałam się do jedzenia. Po skończonym posiłku poszłam się odświeżyć. Wzięłam szybki prysznic. Ubrałam zwiewną bluzkę, dżinsy. Związałam moje włosy w koka i zrobiłam sobie lekki makijaż. Zeszłam po schodach w dół, gdzie zastałam mojego partnera.
-Angie, jedziemy ? - zapytał
-Tak - uśmiechnęłam się
Wzięłam jeszcze torebkę wiszącą na haku w przedpokoju i wyszliśmy. Wsiedliśmy do czarnego auta.
-Myślisz, że poznamy już płeć ? - zapytał German obracając kierownicę do skręcenia w lewo
-Wiesz to 5 miesiąc, więc raczej tak, ale teraz już patrz na drogę miśku ! - powiedziałam mu, gdy kątem oka popatrzył na mnie
Reszta drogi minęła w ciszy, no prawi ciszy. Słychać było tylko, ciche radio.
-Dzisiaj w Buenos-Aires możliwe są opady deszczu i burza. Zaradzamy nigdzie nie wychodzić - powiedziała radiowa pogodynka, którą właśnie wyłączył German
-Jesteśmy ! - odparł
Wysiadłam z samochodu i udaliśmy się w stronę poczekalni, gdzie usiedliśmy i czekaliśmy na swoją kolej. Po 10 minutach wypadła nasza kolej i pielęgniarka mnie zawołała.
-Pani Angeles Saramego - powiedziała
Wstałam z siedziska i udałam się z moim Germusiem do gabinetu lekarki.
-Angie ! - przywitała się ze mną, najwyraźniej dobrze mnie zapamiętała, jak pojawiłam się tu pierwszy raz
-Cześć ! - powiedziałam uśmiechając się
-To jest zapewne szczęśliwy tatuś, któremu parę miesięcy temu bałaś się powiedzieć o ciąży ? - zapytała
-Tak a teraz jesteśmy szczęśliwi i zaręczyliśmy się ! - powiedział German
-Dobrze gratuluję wam, ale nie przedłużając wizyty i nie powiększając kolejki, przejdźmy do badania USG.
-Okey - powiedziałam
Położyłam się w wygodnej pozycji i po chwili poczułam zimny żel, który lekarka szybko rozsmarowała. German uważnie przypatrywał się monitorowi, na którym po chwili pojawiły się biało-czarne kropki, kreski... Przejeżdżając dżojstikiem moja koleżanka zapytała ważne dla nas pytanie.
-Chcecie poznać płeć ?
W tym samym czasie z Germim wypowiedzieliśmy :
-Tak !
-No to gratuluje będziecie mieli...
***
SYN CZY CÓRKA ? Piszcie w komciach ! Większość zdecyduje ! (Myślałyśmy o synu, wszędzie jest córka, ale wy decydujecie :-) Tylko anonimki nie spamujcie co minutkę ! *.*)
O co chodzi z pogodą ? - dowiecie się w nextcie
Widzicie nie zabiliśmy jej ! Mamy dobre ♥
Klara & Oliwia :***
PS
Dziękujemy za 10000 wyświetleń ! Na prawdę nie spodziewałyśmy się ! Jak zakładałam bloga, to myślałam, że nigdy tyle nie osiągnę ! Zaskoczyliście mnie ! To wszystko dzięki Wam ! Jeszcze raz Wam dziękujemy i zapraszamy jutro na nowy rozdział, jak będzie dużo komentarzy to jutro nie pojawi się 1 rozdział a 2 !
Klara~Oliwia :***
Rozdział piękny, bo nie wpadli pod samochód !
OdpowiedzUsuńNie spałam, aż do teraz bo czekałam i czekała i się doczekałam i zaraz chyba padnę xd !
Niech to będzie chłopiec i dziewczynka - bliźnięta ! Haha ! Pomyślcie ! Ale tak na poważnie to może chłopiec ! Macie dobry pomysł, bo wszędzie jest córka xd
Gratuluje wam 10 tysięcy wyświetleń !
~ MALINA
Dziękujemy ! ♥
Usuńgenialne czy to córka?
OdpowiedzUsuńczekam na nexta
Wszędzie są dziewczynki może tu do odmiany będzie chłopiec??
OdpowiedzUsuńSuperowy rozdział! Czekam na next :******8
Chyba tak...
UsuńDziękujemy !
Może teraz chłopiec? Bo wszędzie są dziewczynki XD Ale rozdział super, czekam na next
OdpowiedzUsuńDziękujemy ♥
UsuńSyn ! :D Wiedziałam że tak zakończysz ^-^ Jak dla mnie w tym rozdziale jest w hucio dużo dialogów... Ale poza tym jest fajny czekam na next :D
OdpowiedzUsuńHah... jesteśmy za bardzo przewidywalne :D
UsuńMoże syn !
OdpowiedzUsuńGratulację z 10tysiecy
Super rozdział
Trumna nie aktualna
Dziękujemy w sprawi rozdziału i trumny !
UsuńCórka
OdpowiedzUsuńZobaczymy !
Usuńsyn
OdpowiedzUsuńDzięki za głos !
UsuńCórka i syn.
OdpowiedzUsuńJeden anonim zażartował i teraz chcecie bliźnięta ! Haha :-D
UsuńBliźniaki ^_^ Dziewczynka i chłopiec. :)
OdpowiedzUsuńRozdział świetny. ; ) Jestem ciekawa,o co chodzi z tą pogodą. ; D
Czekam na next! ; *
Okey !
UsuńSynnn ;D
OdpowiedzUsuńRozdział genialny, ciekawe o co kaman z tą pogodą :)
Zapraszam do nas ;-***
Okey i dziękujemy !
Usuńcórka
OdpowiedzUsuńZobaczymy !
UsuńBliźniki chłopak i dziewczyna będzie ciekawiej !
OdpowiedzUsuńBliźniaki-syn i córka!!!
OdpowiedzUsuńSuper rozdział czekam na nexta.
Bliźniacy syn i córka
OdpowiedzUsuńCzekam na nexta
Oki dzięki !
UsuńNiech będzie synek. Tak dla odmiany.
OdpowiedzUsuńOkey !
Usuńbliźniaki chłopiec i dziewczynka.
OdpowiedzUsuńMoże być synek, dla odmiany. ;)
OdpowiedzUsuńMuahaha, burza piorun zabije Germangie. :d Złowieszcze mysli mam dzisiaj. :>
Dodajcie szybko kolejny. ^^
Haha piorun ! Tak zabije !
UsuńWszędzie jest córka, więc może synek?
OdpowiedzUsuńDobrze, że German uratował Angie :D
Nie mogę się doczekać następnego!
Zapraszam na moje blogi :)
Dziękujemy !
UsuńMoże bliźniaczki ? Chłopiec i Dziewczynka :D o i zapraszam na bloga : http://swiat-violetty-roxy-paty.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńMoże niech bedzie dziewczynka
OdpowiedzUsuńBliźniaczki(tak dwie dziewuchy :P)albo chłopczyk <3
UsuńZobaczymy !
UsuńSuper..♥ Dziewczynka niech będzie.:>
OdpowiedzUsuńZobaczymy ...
Usuń